Mazurek super - podbił serca rodziny! (zresztą podobnie, jak poprzedni)
Jest przy nim trochę pracy, ale warto. Polecam gorąco!
I przy okazji tej, życzę Wam, Kochani, żeby tym Świętom towarzyszyły radość, miłość, niezapomniane smaki, uśmiech i śmiech szczery, ale też i kawałek ciszy, miejsca na kontemplację i medytacyjną głębię.
Mazurek "dekadencki" z masłem orzechowym i czekoladą
Kruchy spód:
150 g mąki kukurydzianej
150 g mąki kukurydzianej
100 g mąki ryżowej50 g cukru (tym razem dałam biały)150 g masła (zimnego)1 jajko kurze lub 4 przepiórcze
Warstwa czekoladowa:
1/4 szklanki kakao
1/4 szklanki białego cukru1 szklanka śmietanki kremówki 30%200 g ciemnej gorzkiej czekolady
Warstwa z masłem orzechowym:
1 szklanka śmietanki kremowej 30%
1/2 szklanki brązowego cukru (lub białego)
1 szklanka masła orzechowego
szczypta soli morskiej
szczypta soli morskiej
Dodatki:
np. słone orzeszki w karmelu i/albo (jak pisze Asia): gotowe małe beziki
Kruche ciasto robimy identycznie, jak w przepisie na Mazurek pomarańczowy z białą czekoladą.
Polewa czekoladowa:
W garnku łączymy kakao z cukrem i 1/4 szklanki wody. Mieszamy, wlewając stopniowo kremówkę. Celem jest osiągnięcie gładkiej mikstury :) Mieszając nadal zagotowujemy, po czym odstawiamy z ognia i wrzucamy połamaną na kawałeczki czekoladę. Znów mieszamy - tym razem do rozpuszczenia czekolady.
Odstawiamy na 2 godziny, żeby stężało i się ostudziło (albo odwrotnie ;) ).
Masa z masłem orzechowym:
W garnuszku (kolejnym) mieszamy kremówkę i cukier. Gotujemy na małym ogniu przez 30 min od czasu do czasu mieszając. Tak, będzie się trochę pienić - tak ma być. Po tym czasie (celem jest zgęstnienie niewielkie mikstury), zdejmujemy z ognia i dodajemy masło orzechowe. Mieszamy do rozpuszczenia i odstawiamy w chłodne miejsce.
Obie masy muszą stężeć, żebyśmy je mogli rozsmarować na mazurku.
Od razu też napiszę, że mi tego wszystkiego wyszło za dużo i następnym razem zrobiłabym o 1/3 mniej wszystkiego poza ciastem :)
I jeszcze na koniec: orzeszki w karmelu.
Pół szklanki solonych orzeszków ziemnych prażymy na suchej patelni, po czym wlewamy 2 łyżki kremówki i 2 łyżki cukru (ja dałam brązowy). Mają się obkleić masą cukrowo-śmietanową. Zdejmujemy z ognia, obsypujemy jeszcze odrobiną brązowego cukru i soli morskiej.
I teraz tak:
Kiedy ciasto jest gotowe i wystudzone, rozsmarowujemy na nim masę z masłem orzechowym, następnie warstwę czekoladową i na sam wierzch orzeszki lub/i beziki. Całość możemy posypać cynamonem, jeśli lubimy.
Uff, no to smacznego :)
śliczny jest ten Twój mazurek!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt życzę
OdpowiedzUsuńa mazurek , pierwszy sort , cudo
dziękuję i dziękuję :)
OdpowiedzUsuńWcale sie nie dziwie, ze podbil serca degustujacych! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i radosnych Swiat zycze!
a jaki dobry!!!:)
OdpowiedzUsuńTaki, jakie lubię najbardziej, pychota!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńhãng hàng không eva air
vé máy bay đi mỹ hãng nào rẻ nhất
vé máy bay hãng korean air
khuyến mãi vé máy bay đi mỹ
đặt vé máy bay đi canada
Nhung Chuyen Di Cuoc Doi
Ngẫu Hứng Du Lịch
Tri Thuc Du Lich
ve may bay di canada gia re