Na dobry początek: muffiny. Bo zawsze się udają :)
Zmieniłam trochę składniki, ponieważ aktualnie nie posiadam mąki z quinoa (dałam kukurydzianą) i też wyszło pyszne! Muffiny są nieprzesłodzone, trochę śniadaniowe, trochę deserowe. Sprawdzają się i z kawą i z herbatą, i z owocem jakimś "mokrym", i ze świeżym sokiem owocowym czy warzywnym. Po prostu - pełna uniwersalność! Poza tym są delikatne i wilgotne (dzięki bananom i jogurtowi głównie). Polecam Wam wypróbowanie właśnie takich "dziwnych", innych niż biała, mąk. To dodaje im uroku i zdecydowanie wpływa na ten niebanalny smak. Początkowo miałam opory, żeby zastosować mąkę gryczaną w słodkim wypieku, ale... cieszę się, że zaryzykowałam :) Smakuje naprawdę wyśmienicie, dodając muffinom takiego właśnie nieco-śniadaniowo-wytrawnego wymiaru.
Ach! No i są całkowicie bezglutenowe, co oznacza, że nikomu nie zaszkodzą :) (kolejny kamyczek do uniwersalności)
Polecam!
Muffiny bananowe z orzechami laskowymi i czekoladą
na 12 babeczek
40 g orzechów laskowych
2 duże jajka kurze lub 10 przepiórczych
100 g brązowego cukru (jasnego)
113 g masła* (roztopionego)
1/4 szklanki jogurtu naturalnego (ja wlałam 2/3 małego kubeczka jogurtu nat. Danone)
70 g mąki gryczanej
120 g mąki kukurydzianej (w oryginale quinoa)
60 g mąki orzechowej (ja dałam arachidową)
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia (u mnie bg)
1/2 łyżeczki sody
3 dojrzałe banany (rozgniecione)
90 g gorzkiej czekolady** (nalepiej min. 70% kakao; posiekana)
Orzechy podgrzewamy na suchej patelni (na średnim ogniu) przez 4-5 min. Następnie zawijamy w ściereczkę i pocierając, zdejmujemy skórkę. Siekamy. Uwaga! Orzechy są na początku bardzo gorące - uważajcie, żeby się nie poparzyć (szczególnie uważamy, jeśli pomagają nam dzieci).
Piekarnik podgrzewamy do 180℃. 12-dołkową formę do muffinów wykładamy papilotkami.
Do misy miksera wrzucamy jajka i cukier. Ucieramy na jasną, gładką masę. Dodajemy roztopione masło i jogurt. Mieszamy na wolnych obrotach. W misce (innej) mieszamy mąki, proszek do pieczenia, sodę i sól. Dodajemy do masy jajecznej. Mieszamy tylko do połaczenia się składników. Na końcu dodajemy banany, orzechy i czekoladę. Mieszamy, przekładamy do papilotek i pieczemy 25-30 min (do suchego patyczka).
Studzimy na kratce.
Smacznego!!
*Jeśli nie macie wagi, autorka podaje, że 113 g jest równe 8 łyżkom
** Uwaga początkujący bezglutenowcy! Większość czekolad zawiera śladowe ilości glutenu. Bezglutenowe czekolady robi Goplana - gorzka 60%.
zjawiskowo piękne
OdpowiedzUsuń:) i zjawiskowo smakowite :) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńzapowiadają się pysznie! Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńeva air
mua ve may bay eva di my
văn phòng korean air tại việt nam
mua vé máy bay đi mỹ
vé máy bay đi canada giá rẻ
Cuoc Doi La Nhung Chuyen Di
Du Lich Tu Tuc
Tri Thức Du Lịch
vé máy bay đi canada