Ta zupa jest aksamitna, kremowa, delikatna w smaku i niezastąpiona na chłodne jesienno-zimowe wieczory. Pyszna z grzankami (te z bezglutenowego chleba są chyba nawet smaczniejsze). No i do tego wszystkiego - banalnie prosta, jak większość zup-krem. Nic tylko gotować :)
Kremowa zupa z kalafiora
1 mały kalafior (500-600 g; umyty i podzielony na różyczki)
1 marchewka
1 pietruszka
1/4 selera (jeśli jest mały to 1/2)
1 por (tylko biała część; jeśli por jest mały, można dać dwa)
3 szklanki bulionu warzywnego (jeśli mamy domowy - wykorzystajmy go, jeśli nie - możemy użyć takiego z eko-kostki bez glutaminianu sodu)
3 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz, gałka muszkatołowa (taka w kuleczce, do starcia)
opcjonalnie: kilka łyżek kwaśnej śmietany 18% -> zupa na zdjęciu nie ma śmietany
Warzywa (wszystkie poza marchewką) kroimy w mniejsze lub większe plasterki (por można pokroić cieniej, pietruszkę i seler w większe kawałki - i tak potem będziemy je miksować). Marchewkę wrzucamy w całości, bo jej miksować nie będziemy, żeby zupa nie straciła jasnego koloru, a łatwiej ją wyjąć całą, niż łowić kawałki.
W garnku rozgrzewamy oliwę z oliwek, wrzucamy por. Smażymy chwilę aż zmięknie, dodajemy resztę warzyw. Przesmażamy. Zalewamy gorącym bulionem. Gotujemy do miękkości pod przykryciem i na małym ogniu. Jeśli 3 szklanki bulionu nie przykryją warzyw, możemy dolać więcej.
Pod koniec gotowania solimy i dodajemy odpowiednią, preferowaną przez nas lub rodzinę, ilość pieprzu. Następnie wyławiamy marchewę, studzimy chwilę, przelewamy do blendera (jeśli używamy stacjonarnego) i miksujemy na zupełnie gładko.
Zmiksowaną zupę doprawiamy świeżo startą gałką muszkatołową (i oczywiście solą i pieprzem, jeśli wcześniej wsypaliśmy ich za mało).
Jeśli mamy ochotę na wersję ze śmietaną, to teraz jest dobry czas na dodanie jej. Do kubeczka odlewamy trochę gorącej zupy. Łączymy ją z kilkoma łyżkami (zgodnie z uznaniem - ja lubię dużo:)) śmietany. Mieszamy tak długo, aż osiągnie konsystencję idealnie aksamitną (to się szybko dzieje) i łączymy z resztą zupy.
Podajemy z grzankami, groszkiem ptysiowym, posiekanym drobno szczypiorkiem lub prażoną dynią.
Smacznego!
Przepis dołączam do akcji:
podpisuję się- ja też uwielbiam zupy kremy! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło,
szana ;)
Ja również uwielbiam zupy krem! Są takie delikatne..Twoja wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńvé máy bay eva airlines
săn vé máy bay đi mỹ giá rẻ
giá vé korean airlines
vé máy bay từ sài gòn đi mỹ
đặt vé máy bay đi canada
Cuoc Doi La Nhung Chuyen Di
Du Lich Tu Tuc
Tri Thuc Du Lich
ve may bay di canada gia re