poniedziałek, 19 września 2011

Jesienność

czy do Was też przyszła jesień?
to jakby świat chylił się ku upadkowi... albo może po prostu kładł się do snu?
szaroburość przeplatana złotem, purpurą, burgundem i zielenią-jeszcze-świeżą
mglistość poranka, czasem ciepła i otulająca, a niekiedy zimna, lepka, osaczająca
a ja mgłę lubię
i lubię orzechy, mech, opadłe liście i jesienną wiklinę...

kot też je lubi. tak po prostu.
bo nie trzeba wiele, żeby zobaczyć, usłyszeć i poczuć.
j e s i e ń  już.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz